When The Lights Went Out





Świat już wielokrotnie udowodnił, jak bardzo potrafi być okrutny. Precyzując. Ludzie żyjący na tym świecie nie znają granic. Zrobią wszystko dla pieniędzy, sławy, pozycji społecznej. Do celu dążą po trupach. Nawet Ty, czytający to, na pewno kiedyś skrycie marzyłeś o wyżej wymienionych rzeczach. Jest to w porządku, dopóki nie przekroczymy pewnej granicy. Przez rządze jednego człowieka, drugi może cierpieć. Czegoś takiego doświadczają nie tylko dorośli, ale także dzieci, nastolatki. W szkołach trwa bitwa o popularność. Musisz mieć pieniądze, urodę, a jeśli odstajesz od grupy, wyróżniasz się, musisz liczyć się z dużą prawdopodobnością, że staniesz się pośmiewiskiem całego otoczenia. 
Co jeśli szkolny kujon będzie miał dość? 
Co jeśli po kilku latach nadal będzie czuć nienawiść do swoich oprawców? 
To opowiadanie nie będzie o życiu jakie chcielibyście bym przedstawiła. Będzie ono o długiej, wolnej drodze jaką będzie musiała pokonaj dwójka ludzi, by odnaleźć szczęście.



Kategoria BlogaOpowiadania Fan Fiction




Udostepnij na Google Plus

Sugestia

Zapraszamy do zajrzenia również na inne blogi o podobnej tematyce
    Blogger Comment
    Facebook Comment