Zimno mi. Oczy pieką, są już prawie czerwone. Wyschły od małej ilości snu i zbyt częstego rozmyślania o głupotach. Są prawie czerwone. Chcę płakać. Gdzie ja się znalazłam?
Czy to już to? Spowalniam, prawie obraz mi się rozlał.
Czy mam prawo czegokolwiek od kogokolwiek oczekiwać? Może powinnam udawać, że mnie nie ma? Czuję się głupio. Mam ochotę wybuchnąć. Chciałabym odwrócić wszystkie kolory. Tak się właśnie czuję.
Halo, jak cicho.
Kategoria Bloga: Przemyślenia , Pamiętkniki |
Smutne Buzie
Smutne Buzie
Blogger Comment
Facebook Comment