Tlen
Krzyk, przeraźliwy krzyk rozpaczy i bezsilności. Ogień, niszczący życie i nadzieję. Krew, oznaka końca i bólu, uciekających emocji. Codzienność. Zaraz po ogłoszeniu przez rząd dołączenia Japoni do Unii Europejskiej życie stało się szarą, przygnębiającą codzinnością. Interwencje Keibi-kyoku* zaczynały się o wschodzie słońca, a kończyły o zachodzie, kiedy to protestujący szli spać. Mimo tych zamieszek rząd nie zrezygnował z tego pomysłu. Dziesięć lat później. Rok dwa tysiące sto pierwszy. Kategoria Bloga: Opowiadania Science Fiction , Kryminalne |
Blogger Comment
Facebook Comment